SPECYFICZNY CHARAKTER
Miał on charakter o tyle specyficzny, że dzieła malarstwa informel stały się naówczas przedmiotem ożywionej dyskusji, w której polaryzowały się stanowiska sprzymierzeńców i przeciwników sztuki bezprzedmiotowej, podczas gdy ona sama nie była wcale wyzbyta przedmiotu. Wykryta miieco później uderzająca zbieżność zdjęć naukowo-dokumentacyjnych z jej produktami i ujawniła nie tyle bezprzedmiotowość tej sztuki, co raczej bezprzedmiotowość skoncentrowanych wokół niej sporów. Okazało się, że np. „drip- pings” Pollocka przypominają żywo fragmenty kory mózgowej powiększone 30 000 razy, „kaligrafie” Mathieu —- powiększenia węzłów komórek nerwowych, a obrazy Sama Francisa — przekrój kamienia wulkanicznego w świetle spolaryzowanym.